Muszę się do czegoś przyznać – jestem miłośnikiem teatru.
A najbardziej lubię przedstawienia które odbywają się nie w teatrze, lecz w plenerze lub na salach zamku lub pałacu.

W Szkocji – w plenerze?
Wiem, wiem,  klimat Szkocji może i nie do końca służy takim ekstrawagancjom jak występ na wolnym powietrzu – ale zapewniam was że nie jest wcale tak źle …

Czyż można sobie wyobrazić lepszą scenografię niż zamek Glamis?
Albo lepsze miejsce do wystawienia sztuki niż pokoje w których tę właśnie sztukę pisał np. J.M. Barrie?

Ale do rzeczy:

Co roku w ogrodach zamku Glamis odbywa się kilka przedstawień teatralnych.
Podobnie dzieje się na terenie wielu zamków w Szkocji. Jeżeli macie ochotę na takie doświadczenie  – warto wejść na stronę danego zamku i sprawdzić ich ofertę.

Z biletami zwykle nie ma problemu i można się decydować nawet w ostatniej chwili. (po sprawdzeniu prognozy pogody ;-) )

emma -0003

O czym warto pamiętać ?
By na przedstawienie zabrać ze sobą własne rozkładane krzesło i jakiś ciepły koc – to wersja minimum
Ja proponuję zabranie stolika, małej przekąski, butelki dobrego wina, czekolady własnego wyrobu, no i mogą się przydać ciepłe skarpety i dobry wełniany sweter a także czapka (szczególnie gdy  jesień już blisko…)

Tym razem wybraliśmy się na Emmę. Kultowa książka Jane Austen rozpisana na 6 aktorów i kilka obrazów?
… to może być ciekawe…

emma -0006

Gdy dotarliśmy pod zamek scena, a raczej scena w wersji mikro, była już rozstawiona.
Na trawniku siedziała spora grupa widzów, a aktorzy przechadzali się pomiędzy publicznością prowadząc tradycyjny wyspiarski small talk.
Ledwo zdążyłem rozstawić krzesełka gdy podszedł do mnie jegomość w dość niecodziennym ubraniu sprzed co najmniej wieku i zagaił rozmowę pięknym jakże rzadko tu spotykanym, akcentem angielskiej arystokracji…
Po wstępnych uwagach o pogodzie gładko przeszliśmy na temat kobiet i ich cudownego podejścia do życia.  Dowiedziałem się że na imię ma Jerzy i mieszka niedaleko w sąsiedniej posiadłości a przyjechał tu by zobaczyć się ze swą znajomą która, jak zwykle, gdzieś się zawieruszyła…
Zdążył mi jeszcze wręczyć program gdy podbiegła do nas Emma która przepraszając mnie za zamieszanie porwała pana Jerzego by przedstawić go jakiejś sympatycznej starszej pani z okolic Dundee…
A to wszystko działo się zanim jeszcze rozpoczęło się przedstawienie…

emma -0002

W końcu jednak kurtyna poszła w górę….  a właściwie to po prostu na drewniany podest weszła Emma i sztuka się rozpoczęła…

emma -0004

Nie będę oczywiście opowiadał tutaj całej historii, kto czytał lub oglądał ten ją zna.
Jak jednak szóstce aktorów udało się zagrać co najmniej dwa razy tyle postaci?
No cóż – trochę wyobraźni, trochę twórczych prowokacji, sporo interakcji z publicznością i dużo, dużo dobrego humoru….

emma -0008

Spektakl okazał się dość długi (właściwie to nic zaskakującego) i w trakcie oglądania tej naprawdę zabawnej historii mogliśmy przy okazji podziwiać piękny zachód słońca, a chwilę później siedzieliśmy już pod prawdziwie gwieździstym niebem…

Czy można sobie wyobrazić piękniejsze „okoliczności natury” jako tło dla sztuki teatralnej?

Był tylko jeden mały, malutki problem – zrobiło się koszmarnie zimno. A gdy oglądałem na scenie aktorkę w przewiewnej sukience z krótkim rękawkiem…  brrr….

emma -0009

Na koniec jedno tylko powiem – jeżeli będziecie mieli okazję pójść na takie przedstawienie – POLECAM !!!
Podobno w przyszłym roku pod zamkiem Glamis ma być wystawiony  Makbet !

emma -0010  emma -0005

emma -0011

emma -0007

Emma w adaptacji Petera Mimmacka
w wykonaniu Heartbreak productions
Amy Gadyne
Anna Rowland
Victoria Croft
James Edwards
Clark Alexander
Ross Townsend Green
www.heartbreakproductions.co.uk